TU ROŚNIE

Klimonty

Sezon:

jesień 2023

Lokalizacja:

mazowieckie, Klimonty

Obszar:

0.7664 ha

TU ROŚNIE

Las Na Zawsze Klimonty

Sezon:

jesień 2023

Lokalizacja:

mazowieckie, Klimonty

Obszar:

0.7664 ha
Las Na Zawsze powstał w miejscowości Klimonty, położonej w województwie mazowieckim, w gminie Mordy, około 120 km na zachód od Warszawy.

Nasza działka ma kształt wydłużonego prostokąta i powierzchnię 0,7664 ha. Na zdjęciach satelitarnych wygląda jak las, lecz jest to teren po wyrębie. Poprzedni właściciel wyciął drzewa prawdopodobnie jesienią 2022.

Działka otoczona jest grądem czyli lasem grabowo-dębowym. Ziemia tutaj jest dość żyzna, gliniasta. Nic więc dziwnego, że na uwolnione miejsce błyskawicznie wkroczyła natura. Siewki topoli osiki walczą o przestrzeń z grabem pospolitym.

Działki są wąskie i już w znacznym stopniu zarośnięte, w związku z tym, postanowiliśmy nie stawiać tutaj żadnych płotów.

Założyliśmy, że będziemy dosadzać tylko w miejscach słabiej skolonizowanych, wspierając bioróżnorodność. Wierzymy, że las posadzony przez naturę jest ekosystemem najlepiej dobranym do siedliska.

Las w Klimontach powstał w wyjątkowy dzień. 11 Listopada to święto narodowe. Od początku istnienia Fundacji, co roku w ten dzień sadzimy las. Czy można lepiej świętować odzyskanie niepodległości? Sadzonki przywieźliśmy w dniu eventu i rozłożyliśmy na właściwe miejsca. Przycięliśmy im korzenie i dodatkowo moczyliśmy w specjalnym żelu z grzybami – aby sadzonki miały już na korzeniach mikoryzę, ułatwiającą im m.in. pobieranie wody.

Sadzenie nie było łatwe. Bądźmy szczerzy. Droga dojazdowa była zalana wodą, więc trzeba było iść pół kilometra. Do tego siąpiący deszcz i baaardzo twarda ziemia. Glina zbita na kamień. Wykopanie każdego dołka dla sadzonki wymagało kilkunastu uderzeń szpadlem, mozolnego skrobania kilkucentymetrowych warstw jedna po drugiej – aż dołek miał właściwą głębokość. Szło powoli. Krok za krokiem sadzonka za sadzonką zbliżaliśmy się do końca działki. Gdy skończyliśmy sadzenie słońce już zaszło. Ostatnie zasoby sił przeznaczyliśmy na wiwaty.

Okazało się, że to jeszcze nie koniec przygód. Gdy wszyscy wolontariusze wyjechali, załadowaliśmy przyczepę i ugrzęźliśmy w błocie. Noc, święto 11 Listopada, środek lasu, daleko od jakiejkolwiek wsi… Nie było łatwo. Kopaliśmy w ciemnych kałużach, pod koła podkładaliśmy gałęzie, pchaliśmy w fontannach błota i wody. I nic. Kolejne próby kończyły się w głębiej w błocie. Za n-tym razem udało się wypchnąć samochód na suchy ląd. Hura!

Posadzone gatunki:

Czereśnia ptasia (Prunus avium), Dąb szypułkowy (Quercus robur), Grab pospolity (Carpinus betulus), Lipa drobnolistna (Tilia cordata)
Leszczyna pospolita (Corylus avellana)

Co chcesz wyszukać?