Las Na Zawsze Zastronie

Las Na Zawsze Zastronie powstał w pobliżu miejscowości Zastronie, około 100 km na południe od Warszawy, w powiecie Szydłowieckim, w województwie mazowieckim.

Działka jest sklasyfikowana jako grunt orny kategorii IVa, IVb, V i VI. Od wschodu wkroczyła natura sadząc już brzozy i sosny. Następnie jest fragment ziemi, gdzie sadziliśmy dęby, lipy, graby i buki. Kolejny fragment porośnięty jest krzewami tarniny (ale super!), a potem mamy skarpę, a 10 metrów niżej teren jest płaski.

Zakupiona działka ma łączną powierzchnię 1,62 ha. Teren jest długi i różnorodny. Ziemia jest bardzo dobra, brązowa z lekkim połyskiem.

Teren od strony południowej został tymczasowo ogrodzona płotem z siatki leśnej. To jedyne miejsce gdzie postawiliśmy płot, by uchronić sadzonki przed spałowaniem przez jeleniowate. Sadzonki sadziliśmy na całym terenie, jednak za płotem dużo gęściej.

W tym sezonie po raz pierwszy używaliśmy sadzonek z bryłką ziemi. Ich korzenie są otulone wilgotną, mokrą ziemia i mają idealne miejsce na rozwój. Łatwiejszy start to teoretycznie większe szanse na przyjmowanie się. Zobaczymy, będziemy sprawdzać, bo sadziliśmy też sadzonki z gołym korzeniem. Sadzonki z bryłką nie tylko są droższe, ale duuuużo trudniejsze w transporcie, przenoszeniu, składowaniu.

Na miejscu zgromadziliśmy potrzebne narzędzia. Przygotowaliśmy mikoryzę dla sadzonek z gołym korzeniem – grzybnia, która wspiera sadzonki w ich wzroście, poprzez ułatwienie im pobierania wody i substancji odżywczych z ziemi. Byliśmy gotowi do sadzenia!

Pracy było sporo i sporo było kleszczy. Do tego stopnia, że ludzie, z którymi pracowaliśmy dosyć szybko zebrali się do domów. Na szczęście dzień sadzenia był także pierwszym ciepłym dniem – przez chwilę można było pracować w samym T-shircie! Świeciło słońce, było ciepło, śpiewały ptaki. W takich warunkach praca idzie bardzo szybko – tak szybko jak turlanie się ze skarpy z radości, że udało nam się wszystko posadzić.