Działka znajduje się na skraju wsi Stefanów, do najbliższych zabudowań jest około 200 m.
Ziemia dobra, IV klasy, była użytkowana rolniczo i na jesieni bronowana. Teren jest równy, od wschodu ograniczony pasem olchy oraz rzeczką, a od zachodu drogą i kępą brzóz.
Pogoda nam sprzyjała, słupy zostały zamówione już z pomalowaniem, więc pracowało się łatwo. Drobnym zgrzytem był spór z sąsiadem „o miedzę”, który został szybko wyjaśniony. W kępie brzóz ograniczających działkę, zebraliśmy pokaźny worek śmieci.
Wybrana działka to intensywnie uprawiana ziemia. Dlatego sadziliśmy głównie gatunki pionierskie. Od wschodu i od zachodu powstały dwa szerokie pasy obsadzone brzozą, osiką, jarząbem. Po środku działki stworzyliśmy pas, w którym umieściliśmy dęby i lipy.
Tym razem było super. Przyjechało kilkunastu pracowników nastawionycg na pracę i efekt. Do tego świeciło słońce. W tak dobrych warunkach sadzenie przebiegło błyskawicznie. Każdej sadzonce poświęcaliśmy dużo uwagi, dawaliśmy imiona i intencje.
Ziemia była bardzo miękka, a sadzonki malutkie o prostym korzeniu. Stosowaliśmy wzmacniającą mikoryzę i używaliśmy do pracy głównie kosturów. Należało zrobić dołek, wsadzić sadzonkę tak by jej korzenie skierowane były w dół, a następnie dwukrotnie zamknąć dołek.
Zakończyliśmy w doskonałym momencie, dokładnie w momencie kiedy niektórzy pracownicy musieli już wyjeżdżać. Pamiątkowe zdjęcia i obowiązkowe wieszanie tabliczki dopełniły to sadzenie. Tak powstał kolejny las, który będzie z nami na zawsze.
Brzoza brodawkowata (Betula pendula), Dąb bezszypułkowy (Quercus petraea), Jarząb pospolity (Sorbus aucuparia), Lipa drobnolistna (Tilia cordata), Topola osika (Populus tremula)