Działka, na której sadziliśmy, już wcześniej należała do lasu – w 2017 roku
przeszedł tędy huragan powalając wiele hektarów drzew. Gleba to przede
wszystkim piachy, na których rosły bory sosnowe. Po kataklizmie teren
został częściowo uprzątnięty, ale zostało sporo karp i martwego drewna.
Gdzieniegdzie wkracza tu czeremcha amerykańska i brzoza.
Całą działkę podzieliliśmy na trzy części, z czego fragment zachodni jest
obszarem, na którym powstał LNZ POLPHARMA 4.
Męcikał to specyficzne miejsce. Dużo tutaj wieje… więc pracowaliśmy
w wietrze wiejącym z zachodu i wschodu, i północy. Na szczęście na
stawianie płotu mieliśmy kilka dni i mogliśmy pracować w spokojnym tempie.
Po postawieniu płotu wyznaczyliśmy granice lasu drewnianymi słupami.
Z ziemi nie usuwaliśmy martwego drewna – jesteśmy przekonani, że będzie
stanowić świetne pożywienie dla wielu organizmów.
Na początek teren podzieliliśmy na 4 części umieszczając w każdej
proporcjonalne ilości sadzonek. Sadzenie każdego sektora zawsze
zaczynaliśmy od dębów. One tworzą strukturę, „szkielet”
nowego lasu. Kolejne gatunki były rozmieszczane zupełnie przypadkowo,
w rozproszeniu. Ostatnim etapem było posadzenie na całym terenie
krzewów.
To był piękny słoneczny dzień i wielu pięknych ludzi. Pojawiło się sporo kilku
pracowników Polpharmy (nawet już byłych), niezawodne AdMission
i wolontariusze. Jednocześnie na drugiej części tej samej działki las sadziła
grupa terapeutów i psychologów. Było więc gwarno i wesoło. W rywalizacji
„kto pierwszy skończy sadzić swoją część” wygrała Polpharma.
Sadzenie lasu zwieńczone było zamyknięciem płotu i powieszeniem tabliczki, która
informuje okolicznych mieszkańców oraz przyjezdnych, że na tym terenie
rośnie nowy Las Na Zawsze.
Buk pospolity (Fagus sylvatica), Dąb bezszypułkowy (Quercus petraea), Grab pospolity (Carpinus betulus), Jarząb pospolity (Sorbus aucuparia), Lipa drobnolistna (Tilia cordata)