TU ROŚNIE

Mieleszkowce Pawłowickie

Sezon:

jesień 2023

Lokalizacja:

podlaskie, Mieleszkowce Pawłowickie

Obszar:

3.0538 ha

TU ROŚNIE

Las Na Zawsze Mieleszkowce Pawłowickie

Sezon:

jesień 2023

Lokalizacja:

podlaskie, Mieleszkowce Pawłowickie

Obszar:

3.0538 ha
Las Na Zawsze powstał w miejscowości Mieleszkowce Pawłowickie, około 60 km na północny-wschód od Białegostoku, w województwie podlaskim.

Mieleszkowce Pawłowickie to nieduża miejscowość zlokalizowana w województwie podlaskim, w pobliżu przejścia granicznego z Białorusią w Kuźnicy, około 250 km od Warszawy.

Działka ma kształt prostokąta i powierzchnię 4,2538 ha. Jest to teren po wyrębie lasu – poprzedni właściciel wyciął drzewa prawdopodobnie jesienią 2022. Ziemia tutaj została sklasyfikowana jako ziemia leśna. Skrywa w sobie mnóstwo kamieni – o czym będziemy pisali jeszcze przy opisie eventu. Działka sąsiaduje z typową uprawą leśną, ze składem gatunkowym w którym przeważa sosna i brzoza. Teren po raz pierwszy zobaczyliśmy późną wiosną 2023. Był wtedy pustym wyrębem, z gałęziami pozostawionymi w kilku miejscach. W sierpniu sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Naturze wystarczyło kilka miesięcy, aby działka zaczęła zarastać topolą osiką, która odbijała z pozostawionych korzeni. Na zachodnim krańcu terenu, po jednym sezonie młode drzewka sięgały nawet 2 m. Oprócz osiki znaleźliśmy tutaj także już siewki dębów, jesionów, jarzębiny, leszczyny, grabów a nawet dzikiej gruszy!

Pomimo silnej sukcesji naturalnej do obsadzenia było jeszcze mnóstwo terenu. Część wschodnią działki, o powierzchni 1,2 ha przeznaczyliśmy dla naszego partnera. Pozostała część to Las Na Zawsze powstały z wpłat od osób prywatnych i współprac w modelu ‘część lasu’, a jego łączna powierzchnia wynosi 3,0538 ha.

By chronić posadzone sadzonki przed zgryzaniem przez jeleniowate stosujemy zwykle płoty z siatki leśnej. W Mieleszkowcach nie grodziliśmy po granicach, gdyż tak długie płoty przecięłyby naturalne szlaki migracyjne zwierząt. Postawiliśmy 3 duże gniazda – jedno na części partnera, a dwa na obszarze LNZ. W ten sposób zostawiliśmy miejsce nieogrodzone, aby zwierzęta mogły się swobodnie przemieszczać.

W tygodniu sadzeń przywieźliśmy tysiące sadzonek z trzech szkółek, rozłożyliśmy je na miejsca i byliśmy gotowi do dalszych prac. Zaskoczyły nas kamienie ukryte w glebie. Nieduże, ale było ich dużo… Wykopanie każdego dołka dla sadzonki wymagało kilkunastu uderzeń szpadlem, mozolnego podważania każdego kamyka, skrobania kilkucentymetrowych warstw jedna po drugiej – aż dołek miał właściwą głębokość.

Było dużo pracy – sadziliśmy przez dwa dni od świtu do zmierzchu – wszyscy ludzie z naszej Fundacji, specjalnie zatrudniani pracownicy oraz dodatkowe wsparcie z ramienia osób ze Stowarzyszenia Jestem na pTAK, którego misją jest wielopoziomowa ochrona przyrody, ze szczególnym uwzględnieniem naszych ptasich przyjaciół.

Drzewa sadziliśmy w sposób nieuporządkowany, zarówno w gniazdach jak i poza nimi, przy czym w gniazdach więźba (ilość sadzonek przypadająca na jednostkę powierzchni) była dużo gęstsza. Tam gdzie sukcesja naturalna była szczególnie intensywna nie sadziliśmy, zostawiając te miejsca siłom przyrody.

Krok za krokiem, dołek za dołkiem mozolnie dobrnęliśmy do końca. I chociaż plecy bolały wszystkich, to zabawa była przednia. To był nasz pierwszy las w sezonie jesiennym. Niech rośnie na zawsze!

Posadzone gatunki:

Dąb szypułkowy (Quercus robur), Grab pospolity (Carpinus betulus), Jarząb pospolity (Sorbus aucuparia), Klon pospolity (Acer platanoides L.), Lipa drobnolistna (Tilia cordata)
Głóg jednoszyjkowy (Crataegus monogyna)

Co chcesz wyszukać?