Zdrowie w praktyce
Permanentny stres, wypalenie zawodowe, problemy w relacjach, a nawet zaburzenia psychiczne są we współczesnych czasach coraz częściej spotykane. Zły stan psyche pociąga za sobą przeróżne choroby i dolegliwości fizyczne. Człowiek jest holistycznym układem, tak jak też cała Ziemia jest wielkim układem naczyń połączonych. Remedium na problemy zdrowotne człowieka może być bierne i aktywne korzystanie z lasu. Warto, robić to świadomie, kontemplując przyrodę. W jaki sposób? Korzystając z różnych zmysłów.
Kojące barwy
Już same kolory lasu – zieleń i brązy – relaksują i uspokajają. Barwy liści wiosną i latem wyciszają (zielona, seledynowa, szmaragdowa, niebieskawa), a jesienią zwiększają aktywność (żółta, pomarańczowa, czerwona). Działanie lasu w tym zakresie zależy od intensywności, odcieni i zestawień tych barw. Im bardziej różnorodny las, tym więcej przeróżnych odcieni zielonego i innych uspokajających barw. Oglądanie malowniczych pokrojów starych drzew także zawsze poprawia nastrój. Podobnie obecność zwierząt w lesie wpływa stymulująco na wzrok – obserwowanie ruchliwej wiewiórki, dzięcioła, sikorek, jeży, mrówek, chrząszczy itp.
Leśne zapachy
Pobudzanie zmysłu węchu poprzez pachnące rośliny łagodzi układ nerwowy, wprowadza w stan relaksu, przyczynia się do odtwarzania przyjemnych wspomnień, działa przeciwbólowo. Czyż każdy z nas nie kojarzy cudownego zapachu wiosny w lesie, albo zapachu ściółki po deszczu latem? Cudowny aromat kwiatów lipy, czeremchy pospolitej, żywicznych gałązek sosen, jałowców i świerków – to przykłady. W leśnej ściółce i podszyciu jest też mnóstwo innych zapachów – woń konwalii majowej, ostry aromat czosnaczków, bodziszków cuchnących, charakterystyczny zapach paproci lub piżmowy – pozostawiony przez dzikie zwierzęta. I jeszcze te niesamowite zapachy grzybów i dobrych bakterii żyjących w próchnicznej glebie.
Zdrowy dotyk
Duże znaczenie przypisuje się dotykaniu drzew i krzewów (sylwoterapia), a także roślin zielnych. Można dzięki temu doświadczać różnej tekstury, gładkości, miękkości, chropowatości, ciepła lub zimna, grubości, twardości kory, gałązek, liści, kwiatów. Wpływa to na tworzenie wielu wrażeń tworzących pozytywne zmiany w mózgu człowieka. Ma to znaczenie w usprawnianiu pamięci, wytwarzają się bowiem nowe połączenia nerwowe. Lepsze samopoczucie uzyskuje się obcując także z glebą (tworzenie się hormonu szczęścia), czując na skórze powiew wiatru lub delikatne promienie słoneczne prześwitujące przez gałęzie. Odbieranie wrażeń dotykowych może zachodzić nie tylko dzięki dłoniom. Warto uaktywniać także stopy, a nawet całe ciało. Tam, gdzie jest bezpiecznie warto chodzić po lesie boso. Czy próbowaliście kiedyś chodzić gołymi stopami po miękkich poduchach mchów? Warto tego spróbować!
Co w lesie piszczy…
Cenne w tym zakresie są szeleszczące liście pod stopami, pękające suche gałązki i szyszki. Na stymulację zmysłu słuchu wpływają rośliny wydające różnorodne dźwięki przy dotyku dłonią, poruszane przez wiatr liście, a także leśne kaskady i strumyki. Cudowne są też odgłosy zwierząt – melodyjne głosy ptaków śpiewających, pohukiwanie sowy lub puszczyka, klekotanie bociana czarnego, stukanie dzięcioła, kumkanie żab i ropuch, jelenie na rykowisku itp. A czy wsłuchaliście się kiedyś w mrowisko? Tam nie ma ciszy…
Dla wszystkich
Przebywanie w lesie w aspekcie psychicznym zmniejsza stres, napięcie, reguluje ciśnienie krwi, poprawia kondycję psychiczną, koncentrację, rozwija wyobraźnię i kreatywność, zwiększa zainteresowanie światem, motywuje do uczenia się. Czyż spacerowanie po lesie nie skłania wielu do chęci poznania nazw oglądanych i dotykanych roślin? Okazuje się, że przebywanie dzieci wśród roślin poprawia ich pamięć, zwiększa ciekawość, pewność siebie i poprawia wzajemne relacje. Dzieci wychowywane w stałym kontakcie z naturą bardziej dbają o innych, chętniej pomagają słabszym, są bardziej odpowiedzialne. Nawet gdy czujemy się zdrowi, warto przebywać w lesie. Rosną wtedy nasze doznania estetyczne, a nawet duchowe.
Praktyczne ćwiczenia
1) Drzewo
Rozejrzyj się po lesie – są tam bardzo różne drzewa, wsłuchaj się w nie, czy któreś z nich przyciąga ciebie? Poszukaj takiego drzewa, które ci najbardziej z jakiegoś powodu odpowiada. Podejdź spokojnie i przytul się do niego. Następnie wyobraź sobie, że twoje ciało oddaje temu drzewu cały strach, niepokój… Postój tak chwilę, aż poczujesz choć trochę ulgi. Postaraj się też przyjąć od drzewa jego spokój, stabilność, godność, majestat lub to, czego tylko potrzebujesz. Na końcu podziękuj drzewu za to.
2) Ziemia
Połóż ręce na ziemi, bez rękawiczek, poczuj jak łączysz się z całą planetą i najbliższą przyrodą. Wyobraź sobie jak cały niepokój, swoje kłopoty przekazujesz w glebę albo leżące na niej liście. Wczuj się w temperaturę ściółki, jej zapachy, jakie dźwięki wydaje? Wyobraź sobie, że Ziemia, jako wielka planeta, zabiera od ciebie to, czego nie chcesz i oddaje swoją moc, wielkość, energię. Podziękuj jej za to.